Przed kamerkami występuję już prawie od roku, nieregularnie, zwykle raz w tygodniu. Coraz więcej mówi się o seksie przez Internet, wszyscy krytykują dziewczyny, które rozbierają się za „żetony” i dlatego właśnie postanowiłam opowiedzieć swoją historię.
Przyznam, że kiedyś myślałam o zarabianiu w branży erotycznej, a dokładniej o tańczeniu w klubie go-go. Dużo się mówi o tym, że wcale nie chodzi tylko o tańczenie, tylko o coś więcej, dlatego ostatecznie się nie zdecydowałam. Sam taniec na rurze czy striptiz zawsze mnie kręcił, ale nie chciałam iść na całość. Do tego obawiałam się, że ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz